Hej!
Dziś przygotowałam dla was kolejną propozycję na halloween. Tym razem jest to coś strasznego, ale zarazem pięknego, seksownego i bardzo kobiecego. Takie postrzeganie czaszki/śmierci wywodzi się z Meksyku gdzie święto zmarłych i sama śmierć jest radosnym dniem, dlatego wizerunek czaszki jest wzorzysty, kolorowy i kwiecisty.
Oto moja propozycja
A wy jaką charakteryzację preferujecie na halloween? Krew i flaki, czy coś bardziej kobiecego?
Zapraszam do obserwowania mojego bloga oraz facebooka, gdzie znajdziecie sporo moich makijaży!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz